CO ROBIĆ Z DZIECKIEM W DOMU, BY WSPIERAĆ ROZWÓJ JEGO MÓZGU?

Spis treści

Od ilości i jakości połączeń między komórkami mózgowymi zależy to, kim jesteśmy i jakimi zdolnościami dysponujemy.

Czy wiesz, że w dziecięcym mózgu co sekundę pojawiają się dwa miliony nowych połączeń, zwanych synapsami?

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że w wieku dwóch lat dziecko ma ich już (!) sto bilionów. To dwa razy więcej niż ma osoba dorosła. 

Mały człowiek, który chodzi jeszcze do żłobka dysponuje dwa razy gęstszą siecią neuronową niż my.

Dlatego nie dziwi fakt, że małe dzieci wręcz pochłaniają wiedzę z otaczającego świata.

Dziecko w wieku przedszkolnym uczy się całkowicie mimowolnie i bezkrytycznie i nic dla niego nie jest trudne. Przedszkolak nie musi się koncentrować na tym czego się uczy, a każda stymulacja dokonana w tym wieku pozostawia bardzo trwałe ślady w jego mózgu.

Ale… to nie będzie trwało wiecznie.

W wieku dwóch lat mózg dziecka osiąga pewne maksimum. Połączeń synaptycznych w jego mózgu jest o wiele więcej niż jest potrzebne, dlatego w tym momencie proces ich powstawania powoli ustępuje procesowi „przycinania”, czyli usuwania połączeń zbędnych.

Wraz z dalszym rozwojem dziecka 50 procent synaps w jego mózgu zostanie odrzuconych. Roczne dziecko ma potencjał, żeby nauczyć się dowolnego języka świata, ale już dwuletnie dziecko ma ten potencjał ograniczony do kilku grup językowych. Dzieje się tak dlatego, bo mózg cały czas “przycina” zbędne potencjały (czyli te, z których dziecko nie korzysta).

OKRESY KRYTYCZNE

Proces przycinania połączeń synaptycznych przebiega gwałtowniej podczas tzw. okresów krytycznych. Jest to moment, kiedy ma miejsce znacząca zmiana organizacji mózgu. Zazwyczaj wiąże się ona z gwałtownym spadkiem możliwości poznawczych dziecka.

Kluczowym dla odkrycia zjawiska okresu krytycznego, był eksperyment (warty Nobla), wykonany na kocie.

Małemu kotkowi zasłonięto na 8 tygodni jedno oko tuż po urodzeniu, czyli w okresie krytycznym dla rozwoju widzenia. Po odsłonięciu okazało się, że oko to jest ślepe. Mimo, że było ono fizycznie sprawne, kot ten do końca życia nie odzyskał w nim zdolności widzenia.

Mózg kota przeprogramował się, niestety dla niego w sposób nieodwracalny.

Dzikie dzieci, które w okresie krytycznym pozbawione były styczności z mową ludzką, odnalezione w wieku nastoletnim do końca życia nie nauczyły się mówić.

Tak działa mózg…

PIERWSZY OKRES KRYTYCZNY

Pierwszy okres krytyczny, który wiąże się z ograniczeniem zdolności do uczenia się ma miejsce w wieku 7 lat. Oznacza to, że przypada (!) w momencie pójścia do szkoły.

Zmiana organizacji mózgu sprawia, że siedmiolatkowi nauka nie przychodzi już tak łatwo, jak miało to miejsce w przedszkolu.

Jego mózg nie chłonie wszystkich informacji z otoczenia jak leci, lecz zaczyna je selekcjonować i uczy się tego, na czym dziecko się skoncentruje. 

Dziecko musi zatem włożyć większy wysiłek, żeby nauczyć się czegoś nowego. 

Ile wysiłku? To zależy od tego, jak rozwijany był jego mózg przed okresem krytycznym.

Zdolności do nauki nie biorą się z powietrza. 

Jeśli ktoś zafundował swojemu dziecku 6 lat “nicnierobienia”, musi nastawić się na to, że jego dziecko będzie musiało wkładać dużo większy wysiłek w naukę przedmiotów szkolnych.

W szkole dużo lepiej radzą sobie dzieci, z którymi rodzice wykonywali ciekawe eksperymenty naukowe oraz bawili się w kreatywne zabawy w czytanie, czy w matematykę.  

ZASADY DZIAŁANIA MÓZGU

Bo czy tego chcemy czy nie, mózg działa według zasady „UŻYWAJ ALBO TRAĆ”

Na szczęście, to nie jedyna zasada działania mózgu. Jest jeszcze druga – również bardzo ważna:

“BOGATE ŚRODOWISKO = BOGATY MÓZG”

Na czym polega działanie tej zasady? Przyjrzyjmy się przez chwilę… szczurom.

Wybitny psycholog Rosenberg, wyhodował dwie grupy szczurów.  Pierwsza grupa przebywała w ubogim środowisku (nazywano je biednymi szczurami), druga zaś w środowisku złożonym i skomplikowanym (bogate szczury).

Pierwsza w swoich klatkach miała karmidło i poidełko, druga zaś dysponowała labiryntami i różnymi zabawkami, które uruchamiały się na przykład po naciśnięciu dźwigni.

Porównując mózgi obu grup Rosenberg odkrył, że mózgi szczurów z drugiej grupy miały o 30 PROCENT WIĘCEJ POŁĄCZEŃ w sieci neuronowej. Jak to określił sam badacz, mózgi drugiej grupy były bogate i piękne, dużo lepiej zorganizowane, świetnie ukrwione.

Mózgi szczurów z grupy pierwszej były ubogie w połączenia i słabe.

Oto jak sam Rosenberg podsumował swoje odkrycie:

„Moje badanie ma nam uświadomić, jak ważne jest tworzenie dzieciom bogatego i złożonego środowiska rozwojowego i jak wpływa ono na ich mózgi, a zatem również ich zdolności oraz to, kim staną się w przyszłości. Nie sądzicie chyba, że moim celem było wyhodowanie super szczurów?”.

TO, CO DZIEJE SIĘ W PRZEDSZKOLU WPŁYWA NA CAŁE ŻYCIE.

Jest wiele innych przekonujących badań, które potwierdzają, że kreatywne zabawy np. w czytanie i eksperymenty z dziećmi w wieku przedszkolnym, trwale rozwijają ich intelektualny i emocjonalny potencjał. 

Do takich badań należy np. High/Scope Perry, w którym przedszkolaki objęte były kreatywnym i ambitnym programem edukacyjnym.

Po ukończeniu przedszkola, uczestników eksperymentu obserwowano aż do ich czterdziestych szóstych urodzin.

Wyniki były jednoznaczne.

Przedszkolaki, które brały udział w programie, kiedy poszły do szkoły, spisywały się znacznie lepiej, niż dzieci nie objęte programem właściwie w KAŻDYM SPRAWDZIANIE i LEPIEJ ZDAWAŁY TESTY.

Więcej z nich ukończyło szkołę średnią i dostało się na studia. Jako dorośli, dawni uczestnicy programu ZARABIALI WIĘCEJ PIENIĘDZY i TWORZYLI SZCZĘŚLIWSZE ZWIĄZKI.

Bogate środowisko stworzone w przedszkolu wywarło ogromny wpływ na zachowania dzieci i miało znaczenie dla ich przyszłości.

To dla nas rodziców, bardzo ważna informacja – to, co zrobimy w czasie pierwszych sześciu lat życia naszych pociech będzie miało ogromny wpływ na ich dorosłe życie.

CO ROBIĆ Z DZIECKIEM W DOMU, BY WSPIERAĆ ROZWÓJ JEGO MÓZGU?

Najprostsza rzeczą, która możesz zrobić to po prostu CODZIENNE CZYTAĆ DZIECKU NA GŁOS.

Codzienne czytanie, ma na celu wzbudzenie poczucia bezpieczeństwa, ciekawości i radości związanych z książką. 

Podczas głośnego czytania zachodzi szereg procesów, które będą miały kluczowy wpływ na rozwój umysłowy dziecka. 

Dzięki czytaniu w mózgu dziecka zachowują się miliony połączeń neuronowych, które wpłyną na jego inteligencję. Dzieci, którym nauka przychodzi łatwo to te, którym rodzice dużo czytają i z którymi dużo rozmawiają. 

W rezultacie one same dużo czytają, radzą sobie z problemami życiowymi przy pomocy wiedzy i rozumu, zdobywają lepsze wykształcenie, a w efekcie lepszą pracę. 

Pamiętajmy, że książki są pokarmem nie tylko dla intelektu dziecka, ale również dla jego psychiki. 

W jaki sposób czytamy?

1. Przede wszystkim codziennie. Czas czytania dostosuj do przedziału uwagi dziecka. Początkowo może być to krótki czas. Stopniowo można go wydłużać. Chodzi jednak o codzienny rytuał czytania.

2. Czytanie ma się dziecku zawsze kojarzyć z radością – nigdy z przymusem, karą czy nudą; powinna być to magiczna pora, której dziecko nie może się doczekać.

3. Wybieramy ciekawe i wartościowe książki. Staramy się różnicować ich tematykę. Zwiększamy w ten sposób zakres wiedzy i słownictwa u dziecka.

4. Jeśli dziecko chce, można i warto wielokrotnie czytać tę samą książkę, czy wiersz.

5. PODCZAS CZYTANIA UŻYWAMY WSKAŹNIKA. Dziecko razem z Tobą patrzy na czytaną treść, a Ty wodzisz wskaźnikiem pod czytanymi zdaniami (możesz użyć do tego długiej wykałaczki lub patyczka do szaszłyka).

Po przeczytaniu książki lub danego fragmentu rozmawiaj z dzieckiem o tym, co wspólnie przeczytaliście. 

Codzienne czytanie dzieciom jest niezwykłą szansą na stymulację i rozwój umiejętności myślenia i rozumowania. 

CO JESZCZE MOŻESZ ZROBIĆ?

Baw się z dzieckiem w eksperymentowanie. Proste eksperymenty naukowe poprzedzone dyskusją i zakończone wnioskowaniem niesamowicie rozwijają potencjał intelektualny i ciekawość poznawczą – a są to bardzo cenne cechy.

EKSPERYMENTY DLA PRZEDSZKOLAKÓW

1. Dlaczego jemy?

Prosimy dziecko, by zaczęło pocierać dłonie. Kiedy zaczniemy pocierać dłonie. Co się dzieje? Zaczynają być ciepłe.

A pocierając dłonie o spodnie, rajstopy? Można zaobserwować to samo. Wyjaśniamy, że energia wyzwalająca się podczas tarcia, to energia cieplna.

Ciepłe są też urządzenia, które są podłączone do prądu. Zauważyliście to? 

Świecąca się żarówka jest ciepła, telewizor, komputer… Suszarka – dmucha ciepłe powietrze. 

Skąd to ciepło? Co łączy te wszystkie urządzenia? Są podłączone do gniazdka elektrycznego. Energia elektryczna zamienia się na energię cieplną.

A Ty też jesteś ciepły/a, chodzisz, ruszasz się. To wymaga energii – skąd ta energia? Chyba nie jesteś podłączony/a do gniazdka elektrycznego? 🙂

Oglądamy z dzieckiem zdjęcia układu pokarmowego. Analizujemy, co oprócz energii daje nam jedzenie. Mówimy co warto jeść, żeby być zdrowym i mieć bystry mózg.

Możemy również eksperymentować z jajkiem i octem, żeby dowiedzieć się czym jest wapń i z czego zbudowane są kości.

2. Dlaczego oddychamy?

Kiedy położysz rękę na piersi to co czujesz? Dłoń unosi się i opada. Coś delikatnie puka. Co puka, co porusza się w Twojej klatce piersiowej? Jakie funkcje są tych organów? 

Oglądamy z dzieckiem układ krwionośny i oddechowy. 

Zacznijmy teraz biegać. Po minucie zatrzymujemy się i obserwujemy, co się dzieje w klatce piersiowej? Dlaczego?

3. Dlaczego myjemy ręce przed posiłkiem i jak powinniśmy to robić?

Skóra wydziela naturalne tłuszcze, które nazywamy sebum. Tłuszcz wydzielają tzw. gruczoły łojowe, które znajdują się w skórze. 

Tłuszcz chroni naszą skórę i włosy, ale również przykleja się do niego brud. 

Robimy eksperyment. Dziecko musi mieć umyte i suche ręce. Przynosimy miskę piasku. Dziecko kładzie ręce na piasek. Piasek przykleja się do dłoni, ale bardzo łatwo jest go usunąć/strzepnąć. A teraz pędzelkiem nanosimy olej na dłoń dziecka (możemy na jeden palec). Piasek przykleja się, ale już nie daje się tak łatwo usunąć. Cząsteczki oleju/tłuszczu, mocno go trzymają. 

Czy woda pomoże? Wkładamy ręce do miski z wodą i okazuje się, że sama woda nie bardzo pomaga. Wprawdzie piasek odkleja się od palca (dłoni), ale silnie trzymające się cząsteczki wody, nie radzą sobie z usuwaniem cząsteczek tłuszczu. Co możemy zrobić? Dolewamy płyn do kąpieli lub mydło w płynie. Co teraz się dzieje? Cząsteczki wody, osłabione przez mydło z łatwością usuwają brud i tłuszcz z rąk.

Na naszych kursach łagodne wprowadzamy maluszki w świat książek, nauki i wiedzy.

Zapisz się wraz z dzieckiem na Dni Otwarte w Akademii Nauki w Twoim mieście i wypróbujcie nasze metody!

Wybierz miasto z listy poniżej.

Zostaniesz automatycznie przekierowana(y) na stronę z niezobowiązującymi zapisami. 

Zostaniesz automatycznie przekierowana(y)

na stronę z niezobowiązującymi zapisami.