Dlaczego dzieci nie lubią matematyki (i co z tym zrobić)?

Spis treści

Matematyka jest powszechnie uważana za trudny przedmiot. Wielu twierdzi, że aby odnosić sukcesy w tej dziedzinie trzeba mieć talent lub predyspozycje do nauki przedmiotów ścisłych.

Jednak to przekonanie stoi w sprzeczności z najnowszymi badaniami.

Mówią one o tym, że pewne zdolności do rozumienia matematyki, a nawet fizyki są wrodzone i wykazują się nimi wszystkie – już nawet kilkumiesięczne –  niemowlęta. 

Dalszy rozwój tych zdolności następuje wraz z rozwojem umiejętności językowych. 

Jeżeli dziecko posługuje się pojęciami góra, dół, prawo, lewo, przeszłość, przyszłość, to również świadczy to o zdolnościach matematycznych.

Jedne i drugie bowiem bazują na tych samych strukturach mózgu. 

Wnioski neuronaukowców korespondują z badaniami Roberta Kaplana, który uważa, że dosłownie KAŻDE dziecko ma matematyczny talent, który można rozwijać. 

Również badania Edyty Gruszczyk-Kolczyńskiej wykazały, że więcej niż połowa polskich dzieci przed rozpoczęciem szkolnej edukacji – wykazuje się uzdolnieniami do nauki matematyki, a co czwarte wysokim stopniem zadatków takich uzdolnień. W tej grupie jest tyle samo dziewcząt i chłopców. 

Dlaczego w takim razie dzieci mają taki problem z matematyką i często jej nie lubią?

Ponieważ matematyki uczy się w zupełnie nieodpowiedni sposób.

1. Papierowa matematyka.

Pomoce dydaktyczne, które ułatwiłyby zrozumienie nowych pojęć w szkołach nie są wykorzystywane. Na lekcjach stawia się na tzw. papierową matematykę, czyli przerabianie z dziećmi zadań z zeszytów ćwiczeń lub z kart pracy.

Tymczasem nauka matematyki w ten sposób, to dla umysłu czysta abstrakcja. 

Już w klasach 1-3 dziecku może być naprawdę ciężko zrozumieć nowe pojęcia matematyczne uczone w powyższy sposób. 

Chcąc ukryć swoją niewiedzę może zacząć zastępować swoje rozumowanie cudzym. Po prostu kopiować prawidłowe wypowiedzi innych dzieci, bez zrozumienia ich sensu. 

Takie funkcjonowanie powoduje BLOKADĘ W NAUCE MATEMATYKI. 

Dziecko zamiast uczyć się logicznego myślenia całą swoją energię zużywa, by ukryć fakt, że czegoś nie rozumie. 

Konsekwencją takiej blokady są:

niechęć do matematyki i wysiłku umysłowego,

zaniżona samoocena, 

ogólna utrata motywacji do nauki,

lęk przed podejmowaniem wyzwań.

Zaległości powstałe w klasach 1-3 ciągną się przez całą szkolną edukację…  

Gdy nagle materiał w klasie 4 staje się dużo bardziej skomplikowany, a nowe pojęcia wprowadzane są coraz szybciej, dziecko całkowicie przestaje sobie radzić

2. Skupienie się tylko na jednym prawidłowym rozwiązaniu. 

Nauka matematyki w szkole polega na tym, że nauczyciel przedstawia dzieciom jedno prawidłowe rozwiązanie zadania, które one muszą następnie naśladować

Nie ma przestrzeni na samodzielne dochodzenie do rozwiązania. 

Wielka szkoda, ponieważ postawienie dzieciom problemu matematycznego oraz ograniczenie roli nauczyciela do naprowadzania na dobre rozwiązanie, bez wskazywania go od razu, bardzo rozwija logiczne myślenie oraz podnosi wiarę w siebie uczniów. 

Naśladownictwo stwarza na dodatek wysokie ryzyko popełnienia błędu, na które podczas szkolnej lekcji matematyki nie ma miejsca. A to z kolei wywołuje stres.

3. Skracanie przez nauczycieli czasu przeznaczonego na edukację matematyczną. 

W klasach 1-3 dzieci uczą się systemem zintegrowanego kształcenia. To nauczyciel decyduje o tym, ile czasu w danym dniu przeznacza na realizację edukacji, polonistycznej, przyrodniczej, czy matematycznej.

Niestety czasu trwania edukacji matematycznej jest nagminne skracany. 

Może być to spowodowane tym, że wielu nauczycieli osobiście doświadczyło kłopotów w nauce matematyki w szkole średniej i na maturze. 

Stąd poczucie niskich kompetencji matematycznych i przeświadczenie, że matematyki nie sposób zrozumieć oraz osobista niechęć do zajmowania się działalnością matematyczną. 

Takiego nastawienia nie sposób zmienić w trakcie studiów licencjackich trwających zaledwie 3 lata.

Marnowanie talentów matematycznych .

Robert Kaplan i Edyta Gruszczyk-Kolczyńska są zgodni co do tego, że talenty matematyczne dzieci są w szkole po prostu MARNOWANE.

Uczniowie klasy pierwszej już po kilku miesiącach nauki są mniej krytyczni, mniej odważni w samodzielnym układaniu zadań i nie wykazują się już takim zaangażowaniem w działalności matematycznych. 

Częściej też oczekują pomocy w rozwiązywaniu zadań matematycznych i słabiej reagują na absurdy w sytuacjach zadaniowych.

Problem jest poważny, bo z badań wynika, że co 4 dziecko rozpoczynające naukę, zepchnięte jest na ścieżkę niepowodzeń w nauce matematyki ze wszystkimi konsekwencjami. 

Na tym nie koniec. W klasach czwartych – gdy edukacją matematyczną uczniów zajmują się już nauczyciele matematyki – mamy do czynienia z kolejną falą niepowodzeń. Już tylko 2-3 uczniów w klasie wykazuje się wtedy uzdolnieniami matematycznymi.

NIEPOWODZEŃ W NAUCE MATEMATYKI DOŚWIADCZAJĄ RÓWNIEŻ INTELIGENTNE DZIECI!

Jak wspomnieliśmy na wstępie, często uważa się że do matematyki trzeba mieć szczególne predyspozycje, które często łączy się również z ogólną wyższą inteligencją dzieci.  

Edyta Gruszczyk-Kolczyńsk jednoznacznie odrzuciła te założenia. 

Analizując zjawisko niepowodzeń w nauce matematyki ustaliła, że doznawały ich zarówno dzieci o wysokich, jak i niskich możliwościach intelektualnych. 

Dlaczego warto szukać odmiennych niż szkolne metod nauki matematyki i wspierać dziecko w rozwoju matematycznych umiejętności?

Matematyka to umiejętność rozwiązywania problemów. 

Nie przez przypadek też nazywa się matematykę „Królową Nauk”. 

Tak jak dzieci, które potrafią jeździć na łyżwach, szybciej nauczą się jeździć na nartach, gdyż następuje tzw. transfer umiejętności, tak też dzieci, które rozumieją matematykę lepiej radzą sobie z nauką innych przedmiotów ścisłych.

Uczniowie, którzy rozumieją matematykę, szczególnie na wyższych poziomach edukacyjnych, lepiej radzą sobie w szkole i przeżywają mniejszy stres. Mają szerszy zakres wiedzy, lepsze oceny i są bardziej pewni siebie (co często przekłada się na relacje z rówieśnikami).

MÓZGI DZIECI REGULARNIE ROZWIĄZUJĄCYCH MATEMATYCZNE ZADANIA I PROBLEMY LOGICZNE, SĄ LEPIEJ ROZWINIĘTE I BARDZIEJ FUNKCJONALNE.

Kiedy dziecko „główkuje” w jego mózgu następują realne i konkretne zmiany.

Badania wykazały, że rozwiązywanie zadań sprawia, że w obszarze kory przedczołowej rozwija się gęstsza sieć naczyń włosowatych. Dzięki temu mózg jest lepiej ukrwiony, a tym samym lepiej dotleniony i odżywiony, co wpływa na lepszą kondycję jego działania.

Trening umysłowy i życie we wzbogaconym środowisku zwiększa również wagę mózgu. Trenowane lub stymulowane neurony zwiększają swój rozmiar – mają o 25% więcej rozgałęzień i większą liczbę połączeń. 

Większa liczba rozgałęzień bardziej rozsuwa neurony, prowadząc do zwiększenia objętości i gęstości mózgu. Idea, że mózg jest jak mięsień, który rośnie dzięki ćwiczeniom jest nie tylko metaforą.

WSZYSTKO CO PRZYCZYNIA SIĘ DO ROZWOJU MÓZGU W OBSZARZE MATEMATYKI, PRZYCZYNIA SIĘ DO OGÓLNEGO LEPSZEGO FUNKCJONOWANIA DZIECKA W SZKOLE (I W ŻYCIU).

W proces rozwoju talentu matematycznego w mózgu dziecka szczególnie zaangażowana jest kora przedczołowa. 

Ten obszar jest kojarzony nie tylko z wyższymi funkcjami mózgu, takimi jak rozumowanie, czy zdolności do matematycznego myślenia. 

Badania wykazują, że obszar ten odpowiada również za czytanie, zdolności muzyczne, umiejętność odkrywania nauki i angażowanie się w twórcze myślenie. 

Oprócz tego także za inicjatywność, silną wolę, sumienność, inteligencją i zdolność przewidywania przyszłych wydarzeń. Jest też prawdopodobne, że to właśnie w tym miejscu rozwija się indywidualność i poczucie własnego ja.

Wszystko to, co stymuluje i rozwija ten obszar mózgu, przyczynia się również do rozwinięcia najwyższej formy inteligencji i twórczości.

REGULARNIE „GŁÓWKUJĄCE” DZIECI LEPIEJ SIĘ KONCENTRUJĄ I WIĘCEJ PAMIĘTAJĄ.

Acetylocholina to substancja chemiczna występująca w mózgu, która zaliczana jest do naturalnych czynników wpływających na działanie pamięci, zdolność koncentracji uwagi oraz procesy związane z uczeniem się. Acetylocholina moduluje również czuwanie i sen.

Odkryto, że poziom acetylocholiny w mózgu zwiększa się podczas intensywnego wysiłku umysłowego.

Po raz pierwszy zaobserwowano to zjawisko u zwierząt. Szczury szkolone na trudnych problemach miały wyższy poziom acetylocholiny niż szczury szkolone na problemach łatwych.

Potwierdzają to również badania na mózgach ludzkich.

ROZWÓJ TALENTU MATEMATYCZNEGO PRZYCZYNIA SIĘ DO ROZWOJU W OBSZARZE STEM. 

STEM (z ang. TRZON, KORZEŃ) – akronim, który powstał od pierwszych liter słów: science (nauka), technology (technologia), engineering (inżynieria) i mathematics (matematyka). Dziś wielu ekspertów wskazuje na konieczność kształcenia u dzieci umiejętności w szeroko pojętych kategoriach z obszaru STEM. 

Z badań przeprowadzonych przez infoShare Academy wynika, że w najbliższym czasie na całym świecie będzie brakowało około miliona osób z wykształceniem z tego obszaru. 

W zawodach, które bazują na umiejętnościach STEM zatrudnienie (tylko w USA) w ciągu ostatniej dekady wzrosło o 24,4% w stosunku do innych branż, w których wzrost ten sięgnął ok. 4%.

Jakie metody wybrać?

Ucząc matematyki ciekawymi i angażującymi metodami (innymi niż szkolne) można rozwinąć matematyczny talent u KAŻDEGO dziecku na bardzo wysokim poziomie.

Jakich metod szukać?

Match Circle

Jeden z bardziej obiecujących sposobów uczenia dzieci, opracowany na Uniwersytecie Harvarda. 

Jego twórcy (wykładowcy matematyki), wspomniany wcześniej Robert Kaplan oraz jego żona Ellen, już dawno  zauważyli, że w pierwszych klasach szkoły podstawowej, dzieci uczone są matematyki w sposób mało ambitny i odtwórczy.

W odpowiedzi na ten problem opracowali metodę rozwoju talentów matematycznych – Math Circle, którą wykorzystujemy na zajęciach w Akademii Nauki.

Najważniejszym elementem metody jest samodzielne rozwiązywanie przez dzieci problemów logicznych i matematycznych.

Trener stawia przed dziećmi matematyczny problem, a one drogą dedukcji same dochodzą do rozwiązania (oczywiście pod czujnym okiem trenera, który gdy trzeba naprowadza je na dobry trop). 

Świetnie się przy tym bawią, nie zważając na to, że w międzyczasie dochodzą “do ślepego zaułka” i muszą szukać dalej. 

Trener zachęca do poszukiwania różnych rozwiązań i dopinguje, by nie przestawać w poszukiwaniu tego właściwego. 

Takie podejście do matematyki rozbudza w dzieciach intuicję oraz umiejętność samodzielnego, logicznego myślenia. Sprawia, że większość z nich niemal od pierwszej lekcji zakochuje się w matematyce.

Metody Marii Montessori

Ta metoda kładzie nacisk na swobodny rozwój dzieci. Przeciwstawia się systemowi szkolnemu, tłumiącego aktywność dzieci, którego symbolem była dla Marii Montessori „szkolna ławka”. 

Montessori uważała, że głównym zadaniem nauczania jest wspieranie spontaniczności i twórczości dzieci.

Ta wybitna pedagog jest autorką ciekawych metod nauki matematyki, które mimo, że mają już prawie 100 lat, są nadal „nowatorskie” i dotąd nie odkryte przez tradycyjne systemy edukacyjne.

W Akademii  korzystamy z pomocy naukowych pani Marii. Dzięki nim zapoznajemy dzieci z ilościami, które kryją się za liczbami.

To bardzo ważne zagadnienie. Dzieci uczone matematyki tradycyjnymi metodami operują liczbami, ale nie wiedzą, jakie ilości kryją się za nimi. Dziecko, które ma wyobrażenie ilości, dodając, mnożąc itp. przeżywa matematykę bardziej konkretnie niż abstrakcyjnie.

Zabawy dużymi liczbami są dla dzieci dużo ciekawsze i bardziej rozwojowe, niż sumowanie kilku patyczków (które raczej nie rozwiną matematycznych skrzydeł Twojego dziecka).

Dzieci uwielbiają duże liczby i co najważniejsze – doskonale sobie z nimi radzą!

Matematyka Wedyjska

To nazwa, którą nadano starożytnemu systemowi matematycznemu, stosowanemu w Indiach.

Jego najbardziej charakterystyczną cechą jest spójność i systematyczność. Zamiast niezwiązanych ze sobą technik, cały system jest wewnętrznie połączony. 

Ta spójność sprawia, że rachowanie staje się łatwe, przyjemne i zachęca do innowacji. 

Techniki wedyjskie pozwalają dzieciom dokonywać „trudnych” obliczeń i znajdować rozwiązania niemal od ręki, i to w większości w pamięci. 

Dzieci uwielbiają uczyć się tych metod, ponieważ pozwalają im zadziwiać otoczenie biegłością rachowania. Daje im to dużą wiarę w siebie.

STEM (z ang. TRZON, KORZEŃ) – akronim, który powstał od pierwszych liter słów: science (nauka), technology (technologia), engineering (inżynieria) i mathematics (matematyka). Dziś wielu ekspertów wskazuje na konieczność kształcenia u dzieci umiejętności w szeroko pojętych kategoriach z obszaru STEM. 

Z badań przeprowadzonych przez infoShare Academy wynika, że w najbliższym czasie na całym świecie będzie brakowało około miliona osób z wykształceniem z tego obszaru. 

W zawodach, które bazują na umiejętnościach STEM zatrudnienie (tylko w USA) w ciągu ostatniej dekady wzrosło o 24,4% w stosunku do innych branż, w których wzrost ten sięgnął ok. 4%.

Przykłady na to, że matematyka nie musi być trudna i nudna.

Poniżej prezentujemy trzy techniki liczenia w pamięci, które sprawią, że Twoje dziecko poczuje się matematycznym geniuszem – każdy może opanować to w kilka minut.

Zapoznaj dziecko z historią niesfornego Gaussa, który w pamięci liczył sumy liczb na przykład od 1 do 100 i naucz go tego samego… 

To ciekawa historia, która może być także inspiracją dla dzieci ze starszych klas, więc zatrzymajmy się na niej.

 CARL GAUSS SIEDZIAŁ ZNUDZONY NA LEKCJI MATEMATYKI. 

Nietrudno wyobrazić sobie dlaczego – Gauss był nieprzeciętnym uczniem, a lekcje matematyki 300 lat temu były dużo nudniejsze niż dziś. 

A więc Gauss nudził się, przez co często wpadał w tarapaty. 

Któregoś razu, kiedy Carl znów nie zajmował się lekcją, nauczyciel zdenerwował się i krzyknął: 

Gauss! Jeżeli jesteś tak potwornie znudzony lekcją, mam dla ciebie zdanie: pójdziesz do kąta i zsumujesz liczby od jednego do stu. To powinno cię zająć na jakiś czas. 

Gauss poszedł do kąta, ale nie wyglądał jakby cokolwiek liczył. Nauczyciel znów krzyknął: 

Gauss! Widzę, że zdążyłeś już dodać te wszystkie liczby. 

Gauss odpowiedział: Jasne. To… 

No właśnie, jaką liczbę podał mały Carl?

Oczywiście nauczyciel nie uwierzył, że można było to tak szybko obliczyć. Następne 10 minut spędził dodając po kolei wszystkie liczby, by przyłapać ucznia na kłamstwie. 

Kiedy zorientował się, że Carl ma rację, pewnie i tak kazał mu zostać w kozie. Albo trzepnął go linijką za to, że był od niego sprytniejszy. Może cała ta historyjka jest zmyślona? Kto wie…

Jak młody Carl obliczył w pamięci sumę wszystkich liczb od 1 do 100?

Zacznijmy od prostszego przykładu:

Jaka jest suma wszystkich liczb od 1 do 8?

Wypisujemy liczby na kartce:

 1+2+3+4+5+6+7+8

 Pytamy się dziecko, co możemy dostrzec w tych liczbach? Jaką prawidłowość zobaczył Carl?

Suma skrajnych liczb jest taka sama, czyli

1+8=9

2+7=9

3+6=9

4+5=9

 Ile mamy takich par?

Mamy 4 pary liczb, które w sumie dają 9 – czyli suma liczb od 1 do 8 wynosi ile? 4×9=36 

TADAM!!! 

Oczywiście co ważne, dziecko już wcześniej musi wiedzieć, czym jest mnożenie. 

Przejdźmy zatem do sumy liczb od 1 do 100?

Zamiast dodawać po kolei wszystkie liczby, tak jak zrobił nauczyciel (co jest koszmarnie nudne), zauważamy tę samą zależność. Liczby od 1 do 100 występują w parach, które sumują się do 101 – 1+100 2+99, 3+98, a na koniec 50 i 51. Jest 50 takich par.

I jak tu nie pokochać matematyki? 😊

Jak to robimy na naszych zajęciach, a jak Ty możesz zrobić to z dzieckiem w domu?

Krótki opis czym jest potęgowanie…

Trener matematyki wypisuje trzy przykłady potęgowania na tablicy.

 15 do potęgi drugiej = 225

25 do potęgi drugiej = 625

35 do potęgi drugiej = 1225

 Trener mówi: czy nauczyłem się wyników tych działań na pamięć? 

Być może tak myślicie, ale ja policzyłem je w pamięci, czego zaraz i Wy się nauczycie. Ale zanim zdradzę sekret, wy pomyślcie, jakie zależności widzicie między potęgowanymi liczbami, a wynikami?

 Dzieci szybko zauważają, że końcowy wynik, zawsze wynosi 25.

 A skąd się wzięła pierwsza liczba w wyniku? Przez co należy pomnożyć pierwszą liczbę w działaniu, żeby otrzymać pierwszą liczbę w wyniku?

1 i 2

2 i 6

3 i 12

Jaką zależność dostrzegacie?

 I co odkrywają dzieci? Że pierwsza liczba w wyniku powstaje przez pomnożenie pierwszej liczby w działaniu przez tę samą liczbę powiększoną o 1.

Czyli:

1x(1+1)=2

2x(2+1)=6

3x(3+1)=12

 W takim razie, jaki jest wynik, kiedy podniesiemy do potęgi drugiej liczbę 55? 85? Myślę, że możesz to teraz zrobić w pamięci 😊

 Dzięki matematyce wedyjskiej dzieci są w stanie rozwiązywać bardzo wymagające zadania.

Wyżej uczyliśmy się potęgowania wedyjskiego.

Dziś opiszemy działanie odwrotne – pierwiastkowanie.

 UWAGA: poniższa technika sprawdza się tylko do pierwiastkowania wyników potęgowania liczb całkowitych. Nie da się tą metodą obliczyć pierwiastka przypadkowej liczby, której wynikiem byłby ułamki.

 Przyjmijmy, że chcemy znaleźć pierwiastek kwadratowy z 484.

Krok pierwszy: dzielimy liczbę spod pierwiastka na dwie części:

√484

4 | 84

W drugim kroku szukamy liczby dziesiątek. W naszym przypadku pierwsza liczba pod pierwiastkiem to 4. Wiemy, że pierwiastek z 4 to 2, i jest to cyfra dziesiątek w naszym wyniku.

 W trzecim kroku szukamy liczby jedności. W drugiej części pierwiastkowanej liczby widzimy 84 – ta liczba kończy się na 4,więc liczbą jedności może być albo 2 albo 8, bo obie podniesione do kwadratu dają w rzędzie jedności 4 – 2 do kwadratu = 4 a 8 do kwadratu = 64.

 I tu musimy przez chwilę oddać się dedukcji – gdyby liczbą jedności było to 8, to cała potęgowana liczba wynosiłaby 28, co jest bliskie 30. 

30 do kwadratu daje nam 900, więc wynik potęgowania liczby 28 byłoby bliski 900, a to jest za dużo, gdyż szukamy liczby, która podniesiona do kwadratu daje nam wynik niespełna 500. W takim wypadku zostaje nam 2. Więc pierwiastek kwadratowy z 484 równa się 22.

Możesz to sprawdzić na kalkulatorze 😊

 Zobaczmy inny przykład:

Poszukajmy pierwiastka z 2304.

 √2304

Krok pierwszy: dzielimy liczbę spod pierwiastka na dwie części.

23 | 04

 Krok drugi – szukamy liczby dziesiątek. Widzimy, że 23 jest między 16 (4 do kwadratu) a 25 (5 do kwadratu). 25 jest za duże, przekracza 23, więc pozostajemy przy 16. Pierwiastek z 16 to 4, wiemy już więc, że cyfra dziesiątek naszego wyniku wynosi 4.

 Krok trzeci – szukamy liczby jedności. Drugą częścią liczby pod pierwiastkiem jest 04. Z poprzedniego przykładu wiemy już, że 2 lub 8 podniesione do kwadratu daje nam w rzędzie jedności 4 (4 lub 64). Tutaj pozostaniemy przy 8, ponieważ wtedy nasz wynik to 48, co jest bliskie 50, a 50 do kwadratu daje nam 2500 , co jest bardzo bliskie 2304. Gdybyśmy pozostali przy dwójce, to wynik potęgi byłby bliski 1600, a to jest liczba za mała 😊 Tak więc pierwiastek kwadratowy z 2304 równa się 48.

 I jeszcze jeden przykład z liczbą jedności 4.

Krok pierwszy:

√324

3 | 24

 Krok drugi:

3 – trójka jest pomiędzy 1 (1 do kwadratu) a 4 (2 do kwadratu). W tym wypadku pozostaniemy przy 1, ponieważ 2 do kwadratu daje nam więcej niż 3. Znamy już liczbę dziesiątek.

 Krok trzeci:

Pozostało nam 24 – czyli wiemy już, że cyfra jedności to 2 lub 8. 324 jest bliskie 400, a pierwiastek kwadratowy z 400 równa się 20, więc nasz wynik to 18.

Pierwiastek kwadratowy z 324 równa się 18.

 To jeszcze jeden przykład z liczbą jedności 1, czyli pierwiastek z liczby 4761.

Krok pierwszy:

√4761

47 | 61

Krok drugi:

47 jest między 36 (6^2) a 49 (7^2), więc pozostaniemy przy cyfrze dziesiątek równej 6, bo 49 jest liczbą przekraczającą 47.

Krok trzeci: 61 – 1 lub 9. Dlaczego? Bo obie liczby podniesione do potęgi drugiej dają cyfrę jedności 1. 4761 bliskie jest 4900, więc nasz wynik musi być bliski 70, tak więc weźmiemy 9.

Pierwiastek kwadratowy z 4761 to 69.

 I jeszcze dwa przykłady dla utrwalenia:

 √1225

12 | 25

12 – bierzemy 9, więc cyfra dziesiątek to 3 – czy wiesz dlaczego?

25 – jedyna możliwość to 5.

Nasz wynik to 35.

 √5329

53 – bliskie jest 49, więc cyfra dziesiątek to 7

29 – jedynie 3 daje nam w kwadracie liczbę jedności równą 9.

Nasz wynik to 73

 A teraz przykład dla Ciebie do samodzielnego obliczenia:

 √1764=?

Na naszych kursach dzieci rozwijają matematyczny talent, logiczne myślenie oraz odkrywają, że matematyką można się bawić.

Zapisz się wraz z dzieckiem na Dni Otwarte w Akademii Nauki w Twoim mieście. Wypróbujcie bezpłatnie nasze metody!

Wybierz miasto z listy poniżej.

Zostaniesz automatycznie przekierowana(y) na stronę z niezobowiązującymi zapisami. 

Zostaniesz automatycznie przekierowana(y)

na stronę z niezobowiązującymi zapisami.