Spis treści
Każdy z nas posiada pewne wyobrażenia o sobie, które wpływają na nasze emocje, uczucia a tym samym na nasze osiągnięcia w życiu. Dzisiaj porozmawiamy o optymizmie i pesymizmie.
Optymizm (z łac. optimum – najlepiej) – pogląd filozoficzny, według którego istniejący świat jest najlepszy z możliwych i racjonalnie urządzony, a życie jest dobre, można więc osiągnąć w nim szczęście i doskonałość moralną. Podkreśla stosunek do życia, w którym świat postrzegamy przede wszystkim jako pozytywne miejsce. Optymiści postrzegają ludzi i zdarzenia jako dobre. Mają pozytywny stosunek do życia, wierząc w to, iż rzeczy z czasem ułożą się pomyślnie.
Osoby, u których dominuje optymistyczne podejście do życia, widzą w świecie nowe szanse dla siebie, potencjalne źródła radości oraz dobro. Zauważają oczywiście zagrożenia oraz to, co trudne i złe, jednak nie koncentrują się na tym. Nie wyszukują nowych przeciwności. Te zaś, które dostrzegają, wykorzystują jako siłę napędową do działania. Optymiści mają w sobie głębokie przekonanie, że są w stanie przezwyciężać trudności. We wszystkim, co ich spotyka, dostrzegają dobrą stronę oraz szansę na rozwój.
A pesymiści? Oni koncentrują swoją uwagę na mniej lub bardziej realnych obawach i zagrożeniach. Odczuwają lęk o siebie, najbliższych, bliższą i dalszą przyszłość. Obawy te nie prowadzą jednak do podejmowania konkretnych działań, które pomogłyby rozwiązać problem. Jeśli pesymista podejmie jakieś kroki i zacznie działać, nie skupia się na zamierzonym celu, a zamartwia się możliwymi niepowodzeniami.
Czy wiesz, że wszyscy urodziliśmy się optymistami? Jako małe dzieci uczyliśmy się siadać, chodzić i mówić z uśmiechem przyjmując porażki. Niepowodzenia nas nie wstrzymywały, a wręcz przeciwnie, motywowały do dalszych wysiłków. Myślenia pesymistycznego nauczyliśmy się z czasem. Seligman (badacz wyuczonej bezradności) uważa, że to, czy w życiu będziemy mieli postawę optymistyczną, czy pesymistyczną, zależy od postawy naszej matki i uczymy się jej do 8 roku życia.
Pesymizm wiąże się z tzw. wyuczoną bezradnością, w związku z tym, jeżeli jest ona wyuczona, to można się jej oduczyć! To dobra wiadomość, prawda?
Jedną z przyczyn jest zjawisko, nazwane przez psychologów ruminacją. Nazwa pochodzi od łacińskiego „ruminatio”, czyli „przeżuwanie”. Bardzo obrazowo oddaje to stan umysłu, w którym bez końca analizujemy, „przeżuwamy” negatywne myśli i rozmyślamy o przygnębiających sprawach.
Taka postawa fatalnie wpływa na nasze życie. Pesymiści, zaczynając myśleć o czymś złym, nie mogą powstrzymać gonitwy myśli i lawiny skojarzeń, z których każde jest negatywne, budzące lęk oraz niepewność. Rozmyślanie o jakimkolwiek problemie kończy się u nich zwykle katastroficznymi wizjami i wyobrażaniem sobie siebie i swojego życia w czarnych kolorach.
Optymistom jest łatwiej w życiu, dlatego niezwykle ważne jest, by każdego dnia uczyć dzieci optymizmu. Pierwsza zasada optymizmu brzmi: Skończ z ruminacją, przestań nieustannie “mielić” negatywne myśli w swojej głowie.
Łatwo powiedzieć, trudno zrobić? Zrób ćwiczenie:
Jeżeli nasze dziecko ma skłonności do ruminacji (albo mamy ją sami) możemy zacząć używać tzw. gumki optymizmu (gumki recepturki), którą zakładamy na nadgarstek – u nas mają one kolor zielony. Mają one dwojaki cel:
Weź kilka oddechów i zajmij się czymś, co sprawia ci radość.
Życzymy miłego, pełnego optymistycznych myśli dnia.
Na kursach w Akademii Nauki uczymy pozytywnego nastawienie do siebie i swoich możliwości.
Zapisz dziecko na bezpłatną lekcję pokazową w Akademii
w swoim mieście i wypróbujcie nasze metody.
Na kursach w Akademii Nauki uczymy pozytywnego nastawienie do siebie i swoich możliwości.
Zapisz dziecko na bezpłatną lekcję pokazową w Akademii w swoim mieście i wypróbujcie nasze metody.
Wybierz miasto z listy poniżej.
Zostaniesz automatycznie przekierowana(y) na stronę z niezobowiązującymi zapisami.
Zostaniesz automatycznie przekierowana(y)
na stronę z niezobowiązującymi zapisami.